Na Dzień Mamy - prezentownik od Rękodzielników

Bukiecik konwalii i laurka. A może czekoladki? Hmmm... Wszystko to cudowne - w końcu liczy się gest. Ale pomyślałam sobie, że może by tak bardziej zaszaleć z tym prezentem na Dzień Mamy? W tym roku przeglądam Instagram w poszukiwaniu inspiracji. W końcu polscy rękodzielnicy i rzemieślnicy mają w swoich ofertach takie cuda, że co jedno, to ładniejsze! 

Przygotowałam dla Was kilka propozycji na cudowne prezenty. Niektóre słodkie, ale zdrowe. Inne będą pamiątką na długie lata. Wszystko piękne i polskie.

Na pierwszy ogień - biżuteria.

Ja wiem - nie każda kobieta lubi biżuterię. Ale Wy na pewno wiecie, czy Wasze Mamy lubią, czy nie lubią. I jeśli lubią, to polecam wyroby od @juliamartul (IG). Osobiście mam biżuterię od Marleny i jestem zachwycona. Artystka robi rozmaite rzeczy. Do tego jest niesamowicie wrażliwą istotą, która Wam doradzi, pokaże propozycje i jeszcze przyśle cudnie zapakowane wyroby.

(na zdjęciu powyżej moja prywatna biżu od Marleny: po lewej łańcuszek, po prawej bransoletka. Medalion lunula z triquetrą pochodzi od innego twórcy).

Pozostając jeszcze chwilę w temacie biżuterii, to ostatnio pojawiło się sporo biżuterii na nici jubilerskiej. Kamyczki na sznurku mają klimat bardziej boho niż blink-blink. Biżuteria taka, pozostaje jednak niesamowicie kobieca i zmysłowa. Jeśli zatem Wasze Mamy wolą bardziej nieformalne klimaty polecam biżuterię, która powstaje w prze-zdolnych dłoniach Sylwii z @jedwabnysupelek (IG). Osobiście zachwycam się tymi drobinkami i supełkami.

A może relaks w blasku świec?

Pewnie sami zauważyliście, że dość popularne stały się w ostatnim czasie świece z wosku sojowego. Dlaczego są lepsze niż "zwykłe" świece? Bo wosk sojowy nie wydziela szkodliwych substancji podczas spalania. A do tego dodawane są do nich rozmaite olejki eteryczne. Wybierając zapach poczujecie się, jak w najlepszej perfumerii, która połączyła się z cukiernią.

Innym rodzajem zdrowych świec są świece z węzy. Węza, to nic innego jak cieniutki arkusz wosku pszczelego ze wzorkiem. Dzięki temu wygląda jak prawdziwy pszczeli plaster. Taki wosk ma przyjemny, naturalny zapach. Ma też właściwości zdrowotne: oczyszcza powietrze i działa kojąco na drogi oddechowe. 

Oba rodzaje świec kupicie u Czarodziejki Sylwii z @naturalnieswiece (IG). Z tego, co mi wiadomo, możecie skomponować cudne pudełko pełne zapachów. Możecie na przykład wybrać świecę sojową w ozdobnym szkiełku i zapachowe woski do kominka, albo taki zestaw pszczelich świec.

Nie ma to jak chwila dla siebie...

...przy filiżance kawy, czy herbaty. Czy Wy też tak macie, że w domu macie swoje ulubione kubeczki na tę okazję? Na tę chwilę tylko dla siebie? Ja mam. Zwykły, bez ucha. Ale marzy mi się taki kubasek z małej manufaktury. To, co wyczyniają rzemieślnicy zajmujący się ceramiką, to jest dla mnie jakiś kosmos! Te kształty i kolory. Osobiście jestem zachwycona i jeśli pewnego dnia Mój Syn wpadnie na ten wpis, to Synu: dla mamusi coś od Katarzyny z Ceramika Tyka poproszę.

Coś słodkiego na dobry humor

W Internecie znalazłam kilka stron oferujących ręcznie robione praliny. Albo pięknie zdobione pierniczki. Te ostatnie aż żal schrupać - takie są piękne. Ale ja stawiam na naturalne miody. Od jakiegoś czasu śledzę polskie pasieki i dzisiaj polecam Wam jedną z nich, o której czytał całkiem sporo pozytywnych opinii. Pasieka Rodziny Sadowskich oferuje miody tradycyjne i smakowe. I te smakowe kuszą mnie najbardziej. Bo co może być lepszego, niż miód z malinami czy czekoladą na świeżej chałce drożdżowej? A w dodatku możecie kupić taki gotowy do wręczenia zestaw.

I co jeszcze?

To tylko kilka pomysłów na prezenty na Dzień Mamy. Jest ich o wiele więcej i wszystko zależy od tego, co Wasze Mamy lubią najbardziej. Są dziesiątki dziewczyn, które tkają makatki i makramy. Ja niestety nie jestem fanką tych na ścianę. Są piękne, ale jeśli już miałabym wybrać makramę, to raczej w formie torby, niż ozdoby do domu. Jest całe mnóstwo naturalnych kosmetyków. Cudowne musujące kule, które każdą kąpiel zamienią w relaksujący zabieg spa. Kremy i peelingi, które robią dobrze skórze. I te mydełka, które pachną i wyglądają jak cukierki!

A może kosmetyczka, czy torba? Zawsze nam się wydaje, że wszystko to mamy. A potem nagle okazuje się, że brak torby na jakąś okazję. A kosmetyki i drobiazgi z naszych toreb wyjmujemy garściami. Pamiętajcie też, że Mamy mają we krwi cechę pod tytułem: mnie nic nie jest potrzebne. Kupują nam prezenty, podsuwają pomysły na torby, a same mają jedną na każdą okazję. To co? Torebka czy kosmetyczka dla Mamy?

Torebki, kosmetyczki i wiele innych drobiazgów znajdziecie oczywiście w sklepie T-Bags. 

Zastanawiacie się pewnie, dlaczego mój prezentownik jest bez cen. Często bowiem prezentowniki podzielone są na kategorie cenowe. Ja postanowiłam jednak, że w ten sposób chcę Was tak trochę zmobilizować do wizyty u Rękodzielników i Rzemieślników. Zajrzyjcie, a jestem pewna, że coś wpadnie Wam w oko. Z całą pewnością będą to zakupy nieco droższe niż w Pepco. Ale patrząc na jakość i serducho włożone w każdy z tych wyrobów zapewniam Was, że będą to bardzo dobrze wydane złotówki. A i prezent na pewno sprawi Mamom ogromną przyjemność.

A Wy jakie macie pomysły na prezent dla swoich Mam? Podzielcie się w komentarzu - może ktoś skorzysta akurat z Waszego pomysłu.