Ostatnio się trochę pogniewałam z moim blogiem i postanowiłam go nie pisać. Powodów było wiele, ale pierwszym i najważniejszym był fakt, że zima wyprała mnie z kolorów i emocji. Już nie pamiętam takiej długiej zimy!! Na szczęście słońcu udało się przebić do pierwszego rzędu i od kilku dni mamy mamy złote poranki, żółte dnie i pomarańczowo-fioletowe wieczory. Zmobilizowało mnie to do czytania, tworzenia, pisania. Udało mi się zakończyć kilka zleceń z pracy. Udało mi się zrealizować kilka prywatnych projektów. Nadal zbieram siły, żeby to wszystko ogarnąć ;) Tak więc chcecie, czy nie - wracam! Mam nadzieję, że uda się znowu powrócić do regularnych wpisów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
witaj na moim blogu! dziękuję za odwiedziny :) będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) pozdrawiam