Przygotowania do kiermaszu zakończone. Nie wszystko zdążyłam obfotografować, bo okazało się, że w środę mam rozkładać stoisko... A potem okazało się, że nastąpiło niedoinformowanie ;) I stoisko będę rozkładać w piątek z rana, ale jak już to wszystko tam zatachałam, to zostawiłam na miejscu.
Przygotowania zakończone, ale wpisy dopiero powstają. Tak więc mam co pokazywać do końca roku ;) I powiem tak: uwielbiam, kocham to robić, ale taki maraton, jak sobie urządziłam, to jest masakra ;) Pokłuty mam chyba już każdy palec w pięciu miejscach, boli mnie tyłek od siedzenia przy 'warsztacie', a w domu szaleje banda kurzowych kotów i panoszy się ogólny lekki nieład ;) Mr. T. już zaczął kręcić głową, że przesadzam, że się przemęczam. Ale jaką mam satysfakcję! ;)
A dziś kolejna porcja serduszek i związanych z nimi porcja anegdot. Na początek szare minimalistyczne serca. Pomyślałam sobie, że są tak trochę w skandynawskim stylu. Pierwsze uszyłam dla Sis. Taki trochę eksperyment, ale spodobało mi się, więc postanowiłam zrobić kilka na kiermasz.
Powstały też serca z haftowaną śnieżynką. Kolorowe i z chwostami. Są efektowne, ale gruby, twardy filc dał popalić moim paluchom ;)
I powstały jeszcze flanelowe serduszka. Miałam taki kawałek - nie wiem nawet skąd. Okazało się jednak, że na maszynie, to ja kompletnie nie umiem szyć serc. Tak więc igła i nitka, i szyju - szyju - szyj ;) I tak powstały takie serduszka.
A że za szyciem ręcznym nie przepadam - owszem: dziurkę zaszyć, doszyć maskotkę mogę, ale nie po całości - to powstały tylko dwa i do następnego roku mi wystarczy ;)
I te FLANELOWE SERDUSZKA zgłaszam na wyzwanie w DIY - zrób to sam:
No i to tyle. Zapraszam, może nawet już jutro...? na kolejny wpis :) A póki co pozdrawiam serdecznie, PA!
Ależ u Ciebie serduszkowe szaleństwo;) Urocze i piękne te wszystkie ozdoby:) Powodzenia na kiermaszu:) papa
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję i nie dziękuję ;) już mi się te drobiazgi po nocach śnią ;) dobrze, że to już jutro... Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńBardzo lubię motyw serca. Super:)
OdpowiedzUsuńdziękuje :) okazuje się, że nie tylko Ty ;) po pierwszym dniu stwierdzam, ze serduszka cieszą się największym wzięciem ;)
UsuńPiękne serduszka! Flanelowe najbardziej mnie urzekły! :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję. kosztowały mnie sporo cierpliwości, ale faktycznie wyszły uroczo :] pozdrawiam
UsuńŚliczne te czerwone przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) dla każdego coś miłego ;)
UsuńŚliczne serduszka,a jak się choinkę rozbierać będzie to zawieszki nadadzą się jeszcze na Walentynki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu DIY
Dokładnie: urocze i praktyczne ;) pozdrawiam
UsuńSerduszka są przepiękne! Takie świąteczne :) Dziękuję za udział w wyzwaniu DIY. Aga
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i miłe słowa :) pozdrawiam
UsuńBardzo fajnie prezentują się Twoje serduszka, choć dla mnie to bardziej forma zawieszek niż bombek. Dziękuję za udział w bombkowym wyzwaniu, i pozdrawiam serdecznie. Inka-art DT DIY
OdpowiedzUsuńforma i technika były dowolne, w inspiracjach były drewniane plasterki, więc postanowiłam spróbować z moimi serduszkami i gwiazdkami :) dziękuję za odwiedziny :) pozdrawiam
Usuń