W ostatni weekend mieliśmy spotkanie rodzinne :) Mieszkańcy Zielonej Wyspy, Ludziki mchem porośnięte przybyły na kontynent ;)* Miałam oczywiście przygotowane kilka drobiazgów z odzysku. W sensie, że Małemu Człowiekowi odrobineczkę uszczupliłam kolekcję zabawek ;) Ale pomyślałam sobie, że to doskonała okazja, żeby powiedzieć Im już pierwsze 'wesołych Świąt!' :) Tak więc powstało kilka drobiazgów, które będą się tu po kolei pojawiać :)
Na początek powstał Aniołek. Już tyle osób go ma, że również Sis i jej Chłopaki musieli zostać obdarowani :) I powiem Wam, że im więcej ich szyję, tym jestem bardziej zadowolona z efektu końcowego ;)
Tak więc powstał Anioł, na którym znowu przeprowadziłam kilka eksperymentów ;) Po pierwsze anioł dostał włosy! Ha, ha! To ci dopiero, co nie? Anielskie dziewczęta oczywiście miały włosy i to w wersjach rożnych ;) Ale chłopaki jeszcze włosów nie mieli. Tak więc uwaga: OTO PIERWSZY ANIELSKI CHŁOPAK Z WŁOSAMI! :)
Portki też uszyłam nieco węższe. Szelki mają kolorowe guziczki i na pleckach są skrzyżowane :) Poczyniłam też mały eksperyment i wyszyłam oczy ciemno szarym kordonkiem. Nie wygląda to źle, ale chyba jednak czarne oczka wyglądają lepiej.
I tak Aniołek taki trochę świąteczny poleci sobie na Zieloną Wyspę mchem zarastać ;) A że po zakończeniu prac doszłam do wniosku, że owszem: uroczy jest, ale dla Małego Chłopca guziki i pompon mogą stanowić zagrożenie, to uszyłam coś jeszcze... Ale o tym będzie już następnym razem.
Zapraszam Was wciąż na wymyślone przeze mnie wyzwanie do Szuflady: >>KLIK<<
I to będzie tyle :) Zapraszam już wkrótce na kolejne pasjonujące świąteczne wpisy ;) Miłego dnia :) PA!
* Kocham Cię Sis :) Ty wiesz, że to tylko takie głupie skojarzenie ;)
Bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) pozdrawiam
Usuńbardzo fajny taki aniołek, może być świąteczny ale i na każdy inny czas:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie kolory ma trochę świąteczne, ale też uniwersalne :) udał mi się chłopak - nie ma co ;) dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
UsuńSłodki aniołek, uroczy!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuper! Bardzo urokliwy;) Pompon ma taki nieco mikołajowy, więc świąteczny akcent jest;) ale generalnie strój rzeczywiście bardzo uniwerslany, niekonoiecnoie musi to byc towarzysz tylko na święta;))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wszystko, co napisałaś się zgadza :) Początkowo miał być bardziej świąteczny, ale pomyślałam, że przecież Anioł w domu to ma być przez cały czas ;)
Usuń