Dziś taki trochę osobisty, podsumowujący post. Może ktoś się tu dopatrzeć lekkiego żalu w słowach, jednak zapewniam, że nie jest moim zamiarem użalać się nad sobą.
W ostatnim czasie podjęłam kilka działań, które miałam nadzieję, że zaowocują... Miałam nadzieję, że pomogą mi przedstawić Żyrafę nowym Ludzikom i pokazać, co tworzę większej publiczności. Niestety to, co wydawało się, że MUSI się udać, że właściwie oczywistym jest, że się uda i takie tam - nie udało się... Trochę mi smutno, bo miałam dobre zamiary, ale z drugiej strony nie poddaję się ;)
Nie poddaję się, bo jednak coś się udało. Zgłosiłam się na apel Zuzi z bloga Merely Susan, która poszukiwała pasjonatów szycia. W skrócie chodziło o to, że Zuzia daje tkaninę z zaprojektowanym przez siebie cudnym i delikatnym wzorem akwarelowym, a ja mam coś dla niej z tego uszyć. Otrzymałam dwa kawałki - na zdjęciu powyżej mała próbka - i uszyłam ;) Wiem, że uszytki już dotarły do Zuzi, więc wkrótce się pochwalę efektami.
Pozostając w pozytywnym nastroju chciałam poinformować, że zakończyłam dziś Jesienną Zabawę. Jestem lekko rozczarowana, bo choć było pewne zainteresowanie - głównie na fanpage'u - to moje skromne wymagania spełniły dwie osoby: Sis i moja ulubiona Uczycielka. Tak więc raczej drogą eliminacji niż losowania - przepraszam Sis - Balbina idzie do Pani Uczycielki :)
I na koniec zapowiadany apel:
Poszukuję do współpracy Fotografa lub Pasjonata fotografii wykonującego sesje plenerowe lub w studio.
Wymyśliłam pewien plan. Takie 'machniom': przysługa za przysługę, towar za usługę ;) Wymiana przysług i dóbr. Ciekawi? To w skrócie: daję drobiazg z żyrafowej pracowni. Drobiazg, który możecie użyć podczas sesji zdjęciowej. W zamian proszę tylko o małą wzmiankę o żyrafowej szafie przy okazji publikacji efektów Waszej pracy. I wtedy ja się pochwalę i będzie miło :) Jeśli ktoś czuje, że ma ochotę na współpracę ze mną w formie takiej 'wymianki', to proszę o KONTAKT.
I to dziś będzie wszystko. Mały Człowiek wrócił do trybu 'przedszkole'. Daje mi to kilka dodatkowych godzin, które spędzam na fejsiku ;) ha, ha, ha! a tak serio, to cały czas coś robię... Zatem zapraszam już wkrótce na kolejne wpisy. PA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
witaj na moim blogu! dziękuję za odwiedziny :) będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) pozdrawiam