Marian powstał niedawno. w sumie to ja go tak ochrzciłam ;) nie wiem, co na to Mały Człowiek, ale Marian ogólnie wygląda na zadowolonego z życia ;)
lalki Tilda od dawna przewijały się na mojej liście rzeczy do zrobienia. bardzo chciałam jakąś uszyć, ale z początku nie wiedziałam jak je przystosować, wpisać w świat Małego Człowieka. odłożyłam temat, ale nie porzuciłam.
wróciłam do niego jakiś czas temu i przeprowadziłam intensywne poszukiwania. i tak trafiłam na Śpiochy i Anioły w wersji męskiej ;) a że od dawna szukałam jakiejś fajnej wersji anioła dla Małego Człowieka sprawa stała się jasna.
Marian powstał z jakiegoś wykroju, który w zasadzie był opisany, jako wykrój na zająca. pomyślałam, że w przypadku Tilda wykroje niewiele się różnią, a może i zająca uszyję ;) odrobinę zmniejszyłam tylko głowę. pewnie nogi też powinnam zrobić inne, ale co tam! ;) przez to Marian po prostu jest inny ;)
wykrój na portki też znalazłam gdzieś na necie ;) jednak do sylwetki Mariana okazały się za szerokie w pasie, a za wąskie w nogawkach ;) Marian jednak nie narzeka. przynajmniej może zjeść dużo anielskich ciasteczek ;) dlatego nie wprowadzałam żadnych poprawek, tylko ma takie trochę śmieszne, luźne ogrodniczki ;) skrzydła już narysowałam sama, ale te haftowane 'ślimaczki' to podpatrzyłam u typowych tildowych aniołków ;) a tu proszę bardzo: en face i z profilu ;)
jak widać czapka z dzwoneczkiem wydziergana na szydełku. tak tam coś stworzyłam ;) cel był taki, że ma być długa i zachodzić lekko na oczka ;) tylko z buzią miałam problem i to duży! lalki Tilda mają małe oczka, przez co Marian z profilu wygląda trochę na złośliwca, ale uwierzcie mi: dobry z niego Anioł! :) no i usta! Tilda zwykle nie mają ust! trochę to dla mnie upiorne. poza tym moim zdaniem usta nadają sympatycznego wyglądu. no i coś tam mu wyszyłam. tylko lico ma nieco blade. chyba go różem przypudruje ;)
Marian siedzi w pokoju Małego Człowieka. czasem uczestniczy w zabawach ;) ale głównie siedzi i patrzy. czuwa :)
no to na dziś tyle. teraz pewnie znowu nastąpi przerwa w nadawaniu, bo jestem na etapie tworzenia kilku rzeczy. ale zapraszam do odwiedzania mnie. również na Fejsiku, gdzie rozdaje swój dobytek.
dziękuję Zaglądaczom i Komentującym za to, że SĄ :) pozdrawiam, PA!





Wspaniale Ci wyszedł, aż zatesknilam za szyciem tild😊
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Faktycznie Tildy wciągają ;) pozdrawiam :)
UsuńWygląda obłędnie, szkoda że ja nie umiem szyć :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) ty masz inne talenty ;) pozdrawiam
UsuńOj bardzo zadowolony z życia :D
OdpowiedzUsuńA jak! ;) pozdrawiam
Usuń