Jesień powoli przechodzi w zimę. Wieczory często są mgliste i przychodzą wcześniej niż byśmy chcieli. Poranki wstają za to później - leniwie i niespiesznie skąpane w porannej rosie. I tak staję sobie rano przy kuchennym oknie, z kubkiem kawy i patrzę na zmieniający się krajobraz. Jeszcze wczoraj drzewo przed moimi oknami złociło się od liści, a dziś stoi nagie... I tak siorbię sobie kawkę dopóki nie przypomnę sobie, że już czas iść do pracy... I mimo lenistwa które klei się do mnie od kilku dni tak, jak ta jesienna mgła usiadłam dziś przy komputerze i jakoś tak samo się stworzyło...
Zgłaszam się z małą czarną na:






your layout is amazing, and I love your blog too, thanks for joining us at scrapfit!!
OdpowiedzUsuńIt's nice to read so kind comments. Thank you for the visit.
UsuńReally great page!! Love the combinations of the challenges!! Thanks for working out with us @ ScrapFIT!!
OdpowiedzUsuńThanks :)
Usuńwaouh ! I love it !
OdpowiedzUsuńit's amazing and so beautiful !