Powracam...

...zobaczymy na jak długo ;) Na razie zaległości nadrobione. Zakończyłam zdjęcia z Zakopanego. Zakończyłam projekt do firmy. No i nawet część zdjęć mojego kolegi Danio też ogarnęłam. Kolejne czekają - i moje, i Danio, ale mam nadzieję, że zapał mi powróci... ;) mam takie przeczucie... mam... pożyjemy, zobaczymy :D A póki co zdjęcie z serii 'eksperymenty Danio&mabi'

Powiem Wam w sekrecie, że Danio robi piękne zdjęcia. Ostatnio mi przysłał znad morza z prośba o korekty i komentarze. A mnie opadła szczęka i tak już została!! Zapewniam, że pokornie pochylę głowę (bo rozleniwiłam się ostatnio w dziedzinie zdjęć :/) i zamieszczę wszystkie - co do jednego!! A póki co pozdrawiam i życzę łagodnego powrotu do codzienności.