9/27/2019

Lniana jesień w rozmiarze XL...

... czyli worko plecaki dla Facetów i damskie torby z polskiego lnu.


Dzień dobry! No sto lat powiadam Wam! Zdarzają mi się takie długie przerwy, ale nie zliczę już ile razy przepisywałam notatkę: "wpis na bloga" na liście 'to do' ;)

Ale już jestem i obiecałam sobie, że koniec roku ma być mega produktywny i nie ma, że jesienna chandra, że mi się nie chce! Jesień należy do mnie! Ciekawe, na ile wystarczy mi tego zapału i tej energii? Trzymajcie za mnie kciuki, proszę.

Co nowego w pracowni?

No to dziś o nowościach w pracowni i to wielkich nowościach: dosłownie i w przenośni ;) Po pierwsze powstała większa wersja lnianych worko plecaków. I ta seria powstała z myślą o Panach.


Są to nadal plecaki lekkie i praktyczne. Ale Panowie zazwyczaj są nieco wyżsi, mają szersze ramiona i plecy niż Kobietki. Dlatego większy plecak lepiej prezentuje się na ich plecach. Chociaż powiem Wam, że czasem, kiedy idę z Małym Człowiekiem na plac zabaw i potrzebuję zabrać kilka rzeczy, to pożyczam plecaka od Mr. T. ;)


Tak, tak - plecak przeszedł testy ;) Mam nadzieje, że wprowadzone poprawki sprawdzą się w użytkowaniu. No a związku z tym, że z założenia miały być to plecaki męskie - uszyte są z lnu w stonowanych kolorach. Nie kombinuję z łączeniem wzorów, bo Panowie to raczej wolą prostotę. Ale kto wie... Może? ;) W każdym razie w serii męskich mam trzy plecaki. Wszystkie mają podszewki z bawełny. Wewnątrz jest też kieszonka i pasek do kluczy - taki wiecie - z karabińczykiem ;) Dlaczego nie robię kieszonki na zamek? Już tłumaczę. Kiedy uszyłam pierwszy workoplecak dla siebie, zrobiłam kieszonkę na zamek. Nosiłam w niej telefon. I zwykle przeklinałam ten zamek, bo kiedy dzwoni telefon dobrze jest mieć do niego możliwie łatwy dostęp ;)

Praktyczne torby damskie

Drugą nowością w pracowni jest torba, którą początkowo źle nazywałam - taka pomyłeczka mi się zdarzyła. Ale nieważne, bo jest to po prostu modna i popularna shopperka :)


Moja wersja torby ma dwie opcje noszenia: krótsze uszy i długi, regulowany pasek. Najnowsze wersje zapinane są na magnes, a nie napę - to bardzo wygodne rozwiązanie i ładnie wygląda. Inspiracją do uszycia takiej shopperki stała się moją Przyjaciółka, która miała urodziny. Nie wiedziałam, co jej podarować, ale przypomniało mi się, że ma swoją ulubioną torbę, ale już dość mocno zużytą. Pamiętałam, że Psiółka lubi pojemne torby, które można nosić na różne sposoby. Mając w pamięci tę jej ulubioną stworzyłam swoją wersję i trafiłam w dziesiątkę. Osobiście BARDZO mi się podoba forma, mega mi się podoba zabawa kolorami, a do tego torby są duże i praktyczne. No i oczywiście lniane!

I takimi nowościami witam jesień. Kto obserwuje moje konta na mediach społecznościowych wie, że są jeszcze inne nowości: kolorowe, kobiece, urocze... :) Ale to już następnym razem - mam nadzieję, że szybciej niż za bez mała dwa miesiące ;) No to już teraz ślę serdeczności, PA!





4 komentarze:

  1. Męskie plecaki wyglądają świetnie:) Torba dla przyjaciółki - genialna:) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Staram się, aby każdy znalazł coś dla siebie... ;) Pozdrawiam :*

      Usuń
  2. Trzymam kciuki za Twój zapał i energię :)
    Podoba mi się taka praktyczna torba. Miło dostać taką w prezencie :) Plecaki też fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - słowa wsparcia są teraz na wagę złota! :) Dziś mija rok od założenia firmy, a czuję się, jakbym dopiero od kilku miesięcy działała pełną parą ;) Ślę serdeczności :)

      Usuń

witaj na moim blogu! dziękuję za odwiedziny :) będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) pozdrawiam

Copyright © Tyci Kraft , Blogger