5/27/2019

Co dla dziecka na Dzień Dziecka

Mój dział promocji spektakularnie zaniedbał wpisy na Dzień Mamy - poleciałam sobie za to po premii ;) Dlatego z Dniem Dziecka lecę na ostatnią chwilę, ale któż z nas - zabieganych Rodziców nie ma czasem tak, że właśnie na ostatnią chwilę kupuje, zamawia i modli się, by kurier był na czas? ;) 

Dzisiaj o prezentach trochę innych, trochę bardziej praktycznych. Bo kiedy na przykład ja staję w pokoju Małego Człowieka, to już nie wiem, co jeszcze mogłabym mu kupić?! Niby nie ma za dużo zabawek, ale jednak klocków ma od groma, całe tony samochodów w każdym rozmiarze i tylko sto książek, to dla mnie zawsze mało. Jeśli więc ktoś z rodziny pyta mnie, co kupić Małemu Człowiekowi odpowiadam: książkę, albo daj kasę, a ja mu kupię jakiegoś ciucha, zabiorę na lody lub do kina. Dlatego dzisiaj mam dla Was trzy propozycje na prezent w stu procentach dziecięcy, ale...

Dla aktywnych odkrywców

Zamiast kolejnych resoraków i zestawów klocków może coś wyjątkowego dla małych Odkrywców? Bo kiedy idziemy na spacer, to trzeba zabrać ze sobą jakiś samochodzik, picie, przekąski, a potem trzeba gdzieś schować te kamyki, kawałki kory i patyki. No to co? No to plecak! 


Okazuje się, że moda na worko plecaki nie przemija. I nie dziwię się: są lekkie, bardzo wygodne i praktyczne, a do tego mogą być niesamowicie kolorowe i wesołe. Z takim plecakiem, to sama przyjemność ruszyć w świat!

Dla towarzyskich przytulaczy

Chyba każdy pamięta ze swojego dzieciństwa jakąś swoją przytulankę. Są tacy, którzy mają je do dnia dzisiejszego ukryte gdzieś w skrzyni na pamiątki lub nawet między poduchami na łóżku ;) Są dzieci, które bez swojego szmacianego Przyjaciele nie są w stanie zasnąć! Są też tacy, którzy swoją uwagą obdzielają wszystkie zabawki sprawiedliwie ;) Może więc w tym roku na Dzień Dziecka podarujesz swojemu Przytulaczowi towarzysza?


Dla leniwych śpioszków

A dla najmniejszych Milusińskich, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę na tym świecie, dla tych co trenują siadanie, ruszanie rączkami i nóżkami, ale głównie to trenują spanie polecam milusie podusie i maty do leżakowania.


Takie drobiazgi są nie tylko bardzo przydatne przy maluchach, ale super ozdobią też pokój, a i Starszaki z nich na pewno skorzystają. 

I co myślicie o takich prezentach? Na pewno ładne i praktyczne ;) Ale jeśli ktoś by wolał bardziej tradycyjnie, to polecam wpisy z serii Żyrafa testuje. Wkleję Wam tu kilka fajnych propozycji:
A Wy co macie w planach na 1. czerwca? Ja jeszcze nie wiem i nadal negocjuję z Małym Człowiekiem ;) Tak więc będzie jak zawsze na ostatnią chwilę... ;) Pozdrawiam, PA!





2 komentarze:

  1. Świetne te Twoje propozycje, przytulaki zawsze szybko zjednują sobie serca dzieciaków;)
    ja w tym roku postawiłam na gry, jest i radość i okazja do spędzenia razem miło czasu!;D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Gry to też super pomysł. Ja mam z nimi jednak taki problem, że opisy na pudełku (w Internecie) są dla mnie niejasne i niewystarczające, i nie wiem w końcu, którą kupić :/ Jeśli jesteś zadowolona ze swoich wyborów - to podpowiedz proszę ;)

      Usuń

witaj na moim blogu! dziękuję za odwiedziny :) będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :) pozdrawiam

Copyright © Tyci Kraft , Blogger