Jakiś czas temu... dość długi nawet bym powiedziała... Paula z Jeżyk Studio zamówiła u mnie mini plecaki w leśnym klimacie. Powiedziała, że niekoniecznie mają być w jeżyki, ale jakieś takie liski, jelonki i inne takie, to bardzo proszę. Paula jest świetną osobą: bardzo twórcza, pracowita i zawzięta, a przy tym niesamowicie miła i docenia pracę innych. No i robi piękne zdjęcia! Miło mi więc było przyjąć jej zamówienie. A jeszcze milej mi było, kiedy Paula po długim oczekiwaniu otwierała pudełko ze swoimi plecakami ;)
I ja się pragnę wytłumaczyć. Tyle to trwało, bo czekałam na wszywki, naszywki i metki od Dom w kratkę. I to też nie to, że Dom w kratkę dał ciała. O nie! Pani Marta wykazała się anielską cierpliwością do mnie. Bo wszystko było zamawiane pod otrzymaną dotację i zanim w moim zabieganym świecie dograłyśmy szczegóły, projekty i inne takie, to chwilę to trwało ;) Ale to tylko chyba ja tak mam ;) Ale kiedy wreszcie przyszły naszywki z Washpapa, wszywki na tasiemce i w ogóle wszystko, a wszystko tak piękne, to tylko szyć! No to uszyłam w końcu te plecaki. Jeden w kolorze miętowym. Połączyłam go z szarą tasiemką rypsową. Stonowany, ale uroczy. A na materiale są takie fajne złote elementy gdzie nie gdzie. Cuuudo!
Drugi to fawory Mr. T. Pomarańczowe liski w czarno-białym lesie połączone z pomarańczową tasiemką. Jest energia!
I trzeci słodziak nad słodziaki: różowe liski na granacie i do tego mocno różowe szelki. Ach i och!
Jak widać w dolnym rogu naszyłam moje cudne naszywki. Oj, powiem Wam, że robią robotę. Taki drobiazg, detal, a plecaczki nabrały takiego charakterku ;)
I powiało dziś lasem ;) Taka mała odskocznia od świątecznych klimatów ;) Grudzień mnie zastał: jeszcze nic nie kupiłam, nic nie zrobiłam na Święta. Nawet domu nie zaczęłam ubierać... Jakoś nie czuję klimatu w tym roku... :/ Ale w sumie mam jeszcze małą chwilę. Może się uda... ;) A póki co dziękuję Wam za odwiedziny. Ściskam wirtualnie, PA!
PS: tak w ogóle, to jeszcze chciałam Wam przypomnieć, że do końca grudnia 2018 do każdego zakupu w T-Bagsowym sklepiku dostajecie świąteczny bonus ;) No! To zapraszam :)
PS: tak w ogóle, to jeszcze chciałam Wam przypomnieć, że do końca grudnia 2018 do każdego zakupu w T-Bagsowym sklepiku dostajecie świąteczny bonus ;) No! To zapraszam :)
Piękne materiały wybrałaś:) Śliczne plecaczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) teraz mam taki wybór, że każdy nowy uszytek, to super zabawa i mój zachwyt nad wzorami i kolorami :)
UsuńPlecaki są śliczne. Fajnie, że w naszych sklepach można coraz częściej kupić ładne tkaniny:)
OdpowiedzUsuńTo fakt. Od jakiegoś czasu można kupić fajne wzory w rozsądnej cenie. Dziękuję pięknie :) pozdrawiam :)
UsuńPiękne, ten w liski to mój faworyt:)
OdpowiedzUsuńChodzi o te pomarańczowe? One chyba najbardziej wpadają w oko ;) Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńAle boskie!! :) :) Bardzo chętnie się do Ciebie zgłoszę po taki jak zrobi się cieplej i puchówka pójdzie na dno szafy :D Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Bardzo mi będzie miło uszyć coś dla Ciebie :) Pozdrawiam :)
Usuń