Pamiętacie Kumpelkę z plecaka? Dziewczynka, która ją dostała stopniowo rozpakowywała urodzinowe prezenty - mama trzyma dyscyplinę, żeby było więcej radości i niespodzianek ;) Dlatego długo zwlekałam z podpytywaniem, czy Kumpelka została zaakceptowana. Powiem Wam, że pierwszy raz moja lala poszła w ręce małej dziewczynki, więc ciekawość mnie zżerała. Myślałam, że może przyniesie ją do przedszkola, więc obserwowałam. Ale ostatnio nie wytrzymałam i ZAPYTAŁAM! I wiecie co? Okazało się, że lala stała się prawdziwą i ulubioną Kumpelką dziewczynki :) Kamień z serca i tym chętniej zasiadłam do uszycia Anielicy dla pewnej Małej Istotki. Jeszcze teraz się nią nie pobawi, ale za jakiś czas może też zostaną kumpelkami ;)
Co raz łatwiej mi się je szyje, choć przyznam szczerze, że mam strrrraszliwy problem z ubraniem dla moich panien Anielic :/ Tak więc po tym, jak opanowałam przyszywanie włosów, muszę popracować nad ubrankami dla nich ;) Ale sukienka wyjątkowo mi się podoba. Powstała z połączenia różowego i białego tiulu. Naszyłam go na wstążeczkę, a wszystkie niedoskonałości ukryłam pod małymi satynowymi kwiatuszkami. Użyłam też koralik, który ostatnio dostałam w prezencie aby ozdobić gumeczkę do włosów Anielicy.
Podoba mi się - prawdziwie zwiewna dama z niej jest ;) A na dniach powstaną kolejne przytulaki ;) Pracowity tydzień się zapowiada ;) To do następnego :) Pozdrawiam, PA!
Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :) ślę pozdrowienie :) pa!
UsuńŚliczna!!! :) Świetnie wyszła ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńwielkie dzięki :) sporo pracy, ale warto było :)
Usuńśliczna anieliczka, każda mała dziewczynka będzie taką zachwycona! ubrano zwiewne; w sam raz pasuje do niej, super:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję - zawsze mam stresik, czy moje Anioły zostaną dobrze odebrane zarówno przez Was, jak i przez Małe Łapki ;)
UsuńPrzesympatycznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJak Księżniczka :) Wygląda cudownie :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
Usuń