Caffé latte

Witam, witam i o zdrowie pytam? Zima nas zasypała śniegiem i przykula lodem. Ale nie poddaje się! Dreptam do pracy i śpiewam sobie pod nosem "pada śnieg, pada śnieg, cieszą się bałwanki...". Zaplanowałam nawet na sobotę zimowy spacer. Może nawet Przyboczny ruszy tyłek z domu ;) A póki co siedzę w domu i staram się realizować wszelkie pomysły. Idzie różnie zwłaszcza, że troszkę brakuje mi energii z powodu braku słońca, ale daję radę.

Dziś hołd dla kawy (szczególnie pysznej w Cafe Tygodnik Podhalański w Zakopanem). Oj jak ja lubię dobrą kawę. Ale powiem Wam, że najlepiej smakuje w dzień wolny od pracy, kiedy bez pośpiechu siadam w fotelu lub na kanapie... No cóż - nie można mieć wszystkiego ;)

Poza tym już się chwaliłam, że projektuje papiery dla digi-scrap.pl. Zapraszam Was na ta stronę, bo jest tam dużo ciekawych digi-stempli i co raz więcej digi-papierów. Można kupować, zestawiać ze sobą, kombinować, tworzyć i drukować, drukować, drukować... :)

Pozdrawiam wszystkich :) i życzę dużo optymizmu na długie zimowe wieczory :)

Moją latte zgłaszam na wyzwania kolorystyczno - tematyczne: