Wczoraj szłam do pracy i była wiosna, a wracałam z pracy i była zima. Na szczęście dziś wiosna została cały dzień :) W ramach przywoływania wiosny, wiosenki zrobiłam małe "wiosenne porządki", a mianowicie zrealizowałam projekt, do którego zdjęcia zrobiłam we wrześniu 2011, ale jakoś nie miałam do nich natchnienia... Ale dziś słońce dodało mi energii i tak oto właśnie powstała "Oda do warzywa!"
PS: czekam już na te dni pachnące świeżymi warzywami... mniam!





ja tez czekam na te dni:-) mam nadzieje, ze sie w koncu doczekam.. bo to juz koniec lutego a ja nadal chodze w zimowej kurtce:-(
OdpowiedzUsuńU nas dziś było wyjątkowo wiosennie :) Ale na schowanie zimowej kurtki do szafy chyba mimo wszystko za wcześnie :/
OdpowiedzUsuńBrokułowa modelka, kukurydza wampir, perwersyjne cukinie :D i zadumane...hmmm...co to za warzywko? Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzadumany melon - taki owocowy rodzynek pośród warzywek ;) dziękuję za uznanie. Pozdrawiam :)
Usuń